los angeles w 2 dni
Royal Caribbean Intl • Navigator of the Seas. Jan 29, 2024 — Feb 2, 2024. Los Angeles, United States • Catalina, United States • Ensenada, Mexico • Los Angeles, United States. Itinerary details. 73% off. $791. $212.
Check out 2,769 verified apartments for rent in Los Angeles, CA with rents starting as low as $450. Some apartments for rent in Los Angeles might offer rent specials. Look out for the rent special icon! 1 of 54. 29 Units Available. Next on Sixth. 620 South Virgil Avenue, Los Angeles, CA 90010.
The cheapest prices found with in the last 7 days for return flights were $48 and $34 for one-way flights to Los Angeles for the period specified. Prices and availability are subject to change. Additional terms apply. Wed, Dec 6 - Wed, Dec 13.
Los Angeles is More Verdant Than Most People Expect. Griffith Park is 4,310 acres of fun. It's home to Los Angeles Zoo, Greek Theatre, Griffith Observatory, and the Hollywood Sign. Much of the park is untamed, and you can cross paths with wild quail, rodents, spiders, foxes, coyotes, rattlesnakes, and deer.
Portada del DNI de formato tarjeta. En Argentina el DNI es el único instrumento de identificación personal, y es obligatorio; su formato y uso están reglamentados por la Ley Nº 17671 de Identificación, Registro y Clasificación del Potencial Humano Nacional, dictada en 1968, por la cual reemplazó a las Libretas de Enrolamiento que se expedían para los hombres en ocasión del servicio
Warum Flirtet Er Mit Anderen Frauen. Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Akceptuję i chcę ukryć komunikat korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej. Strona 1 z 1 [ 3 posty(ów) ] Widok do druku Poprzedni temat | Następny temat Autor Wiadomość Gliszmir Temat postu: 2 dni z Los Angeles do Grand Canyon. #1 Wysłany: 23 Mar 2022 22:57 Rejestracja: 17 Sie 2019Posty: 28Loty: 6Kilometry: 7 506 Cześć. Mamy 2 dni na przejechanie trasy z Los Angeles do Grand Canyon. Co polecicie zobaczyć po drodze? Jechać, przez Joshua Park? Znacie jakiś tani nocleg po drodze? Góra Lato w Turcji: tydzień w 4* hotelu z all inclusive od 2093 PLN (wyloty z 2 miast) Wypoczynek w Turcji: letni tydzień w hotelu z all inclusive za 2230 PLN. Z Katowic Oszukani Temat postu: Re: 2 dni z Los Angeles do Grand Canyon. #2 Wysłany: 24 Mar 2022 15:30 Rejestracja: 29 Sie 2016Posty: 594Loty: 140Kilometry: 339 686 Można jechać przez Joshua Tree - raczej dużo czasu wam nie zajmie jego zwiedzanie, później Route 66 przez Kingman np. do Sedony, jeden dzień w okolicach Sedony, nocka może być Flagstaff lub Williams i potem GCEwentualnie możecie jechać do Vegas spędzić popołudnie i noc w Vegas i kolejnego dnia jechać do Williams na nocleg i potem GC _________________ Góra Garmond lubi ten post. brzemia Temat postu: Re: 2 dni z Los Angeles do Grand Canyon. #3 Wysłany: 24 Mar 2022 15:32 Rejestracja: 20 Lis 2014Posty: 2725 srebrny Nocleg koniecznie w Williams. Kocham te miasteczko Góra Wyświetl posty z poprzednich: Sortuj według Strona 1 z 1 [ 3 posty(ów) ] Kto jest na forum Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forumNie możesz odpowiadać w tematach na tym forumNie możesz edytować swoich postów na tym forumNie możesz usuwać swoich postów na tym forumNie możesz dodawać załączników na tym forumphpBB® Forum Software © phpBB Group
Zachodnie wybrzeże USA w 2 tygodnie Dzień 1. przylot do Los Angeles Przelot To był najdłuższy dzień w naszym życiu. Zaczął się bardzo wcześnie, gdyż na lotnisku w Warszawie byliśmy już o Do Los Angeles lecieliśmy liniami Lufthansa z przesiadką we Frankfurcie. Dzieci pierwszy raz leciały za ocean i gdy zobaczyły w samolocie przy swoich siedzeniach „pokładowe centrum rozrywki” od razu zajęły się oglądaniem filmów i słuchaniem muzyki. Na szczęście lot przebiegł bez żadnych przygód i ok. godz. miejscowego czasu wylądowaliśmy w Mieście Aniołów. Wynajem samochodów Samochód zamówiliśmy przez Internet już wiosną w wypożyczalni Dollar. Zarezerwowaliśmy samochód klasy Standard SUV – Jeep Grand Cherokee lub podobny – z nadzieją, że to będzie jednak jeep. Cóż, nasze oczekiwania życie szybko zweryfikowało. Na placu z autami jeepów nie widzieliśmy w ogóle. Po wielu rozmowach i długim oczekiwaniu w końcu otrzymaliśmy Chevroleta Equinox. Samochód był umyty z zewnątrz, jednak deska rozdzielcza i cały środek pozostawiał wiele do życzenia. Nie była to jednak najgorsza rzecz, gdyż później okazało się, że nie był on w pełni sprawny technicznie. Podczas deszczowego dnia z powodu łysej opony wpadliśmy w drobny w poślizg. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło! Moja uwaga na przyszłość – przy wynajmie samochodów trzeba bardzo dokładnie sprawdzić stan techniczny auta, po podpisaniu umowy wypożyczalnia umywa od wszystkiego ręce. Nocleg Jeśli chodzi o noclegi, Ameryka jest przyjazna rodzinom z dziećmi. W większości hoteli dzieci do 17 lat śpią w pokoju z rodzicami bezpłatnie. Standardowy pokój 2-sobowy to najczęściej 2 duże łóżka 160 cm, więc 4-osobowa rodzina mieści się w nich bez problemu. W Los Angeles wynajęliśmy hotel na 2 noce w pobliżu lotniska – Holiday Inn Express LAX. Polecam ten hotel – czysto, miła obsługa i dobre śniadania, jak na amerykański standard oczywiście J (mleko, płatki, tosty, naleśniki, jajecznica, owoce, dżem, soki, kawa herbata itp.)
Kalifornia – jeden z najpopularniejszych stanów w USA. Słońce, piękne plaże i „Słoneczny Patrol”. To najczęściej z tym kojarzy nam się jedno z najpopularniejszych miast w Stanach Zjednoczonych – Miasto Aniołów. Czy Los Angeles skradło moje serce? Podróż po zachodnim wybrzeżu rozpoczęłam od Las Vegas, przez Grand Canyon, aż dotarłam do Los Angeles. To wszystko jest dla mnie jak sen, nawet jak teraz o tym piszę… To, że spacerowałam po Alei Gwiazd, to, że widziałam Hollywood Sign i to, że byłam na dwóch najpopularniejszych plażach. Będąc w objazdówce po zachodnim wybrzeżu miałyśmy od kliku godzin do maksymalnie dwóch dni na zwiedzanie danego miejsc. Czy dwa dni na Los Angeles to wystarczająco? To zależy! Dla jednych wystarczy, bo wolą oglądać Parki Narodowe (a w Stanach ich jest bardzo dużo) a drudzy mogliby spędzić tam tydzień albo dwa tygodnie i będzie to dla nich za mało! Przyznam szczerze, że osobiście Los Angeles nie jest moim ulubionym miejscem w USA, ale wiem, że niektórzy ubóstwiają to miejsce. Zwiedzanie miasta ograniczyłyśmy do najbardziej popularnych miejsc, czyli Hollywood, bo do ścisłego centrum miasta, nie dotarłyśmy. Nie chcę sugerować, czy powinieneś jechać czy nie. Moim zdaniem, trzeba samodzielnie wyrabiać sobie zdanie na dany temat – tym bardziej miast, które planujemy odwiedzić, dlatego zachęcam do pojechania i zobaczenia Los Angeles na własne oczy! DZIEŃ 1 BEVERLY HILLS Rozpoczęłyśmy zwiedzanie od Beverly Hills. Beverly Hills jest niezależnym miastem od Los Angeles. Słynie z tego, że mieszkają tam bardzo bogaci ludzie. Jest to jedno z najbardziej ekskluzywnych miejsc w Stanach Zjednoczonych. Znajduje się tu również słynna aleja Rodeo Drive, na której znajdują się najbardziej luksusowe marki świata. Przyznam szczerze, że czasem czułam się zawstydzona tym luksusem, ale z ciekawości chodziłam po sklepach. Nie oglądałam cen na metkach, bo ich nie było! Zobaczcie, jak pięknie wygląda Rodeo Drive na zdjęciach: Rodeo Drive Rodeo Drive GRIFFITHY OBSERVATORY Hollywood Sigh widziałam już wcześniej. Jak tylko krążyłyśmy samochodem po Los Angeles w poszukiwaniu naszego hotelu to udało się dojrzeć ten słynny znak, który jest rozpoznawalny na całym świecie! Pierwszego dnia, pojechałyśmy Griffith Obserwatory, ale nie dlatego, że chciałyśmy odwiedzić to Planetarium, tylko dlatego, bo z tego miejsca jest niesamowity widok na całe Los Angeles oraz Hollywood Sign! Griffith Observatory jest położona na 300 m i widać z niego całą drogą z centrum Los Angeles do zatoki Santa Monica oraz Pacyfiku. Spektakularne! Zobaczcie sami: Hollywood Sign z Griffith Observatory Widok na Los Angeles z Griffith Observatory HOLLYWOOD SIGN Oglądanie całego Znaku Hollywood z tego miejsca było fantastyczne, ale było nam mało. Wszystkie widziałyśmy te słynne zdjęcia z tym ogromnym „Hollywood” w tle. Znak Hollywood jest usytuowane na południowym zboczu góry Lee w łańcuchu gór Santa Monica. Zapytałyśmy pracownika Griffith Observatory, jak dotrzeć do takiego miejsca, ale mężczyzna wskazał nam drogę do Hancock Park Street, z którego widać znak na wprost. Dotarłyśmy bardzo blisko. Litery są białe, mają wysokość 14 metrów, a długość całego napisu wynosi 110 metrów. Hollywood Sign Jako ciekawostkę, napiszę, że w 2010 r. pojawił się pomysł, by zburzyć napis na wzgórzu Hollywood. Chociaż początkowo napis powstał w wersji „Hollywoodland”, po to by był reklamą budowanego nieopodal osiedla to z czasem został zmieniony na „Holywood” i stał się symbolem amerykańskiego przemysłu filmowego. W związku z pomysłem jego zburzenia, po to by można było zbudować tam osiedle mieszkaniowe, gwiazdy światowego formatu wykupiły ten teren, który należał do spółki w Chicago. Jeśli miałabym poradzić to wystarczy np. w aplikacji „MapsMe” wpisać „Hollywood Sigh” i mapa powinna poprowadzić do najpopularniejszego miejsca, z którego widać ten słynny znak! ALEJA GWIAZD Emocje po poszukiwaniach nadal nas trzymały a to jeszcze nie koniec, bo tego dnia kolejna atrakcja, jaką miałyśmy na liście to Aleja Gwiazd, czyli Hollywood Walk of Fame. Przyznam szczerze, że zupełnie inaczej sobie wyobrażałam. Rzeczywistość mocno zweryfikowała to co wcześniej widziałam w telewizji. Aleja Gwiazd położona jest przy Hollywood Blvd i jest zwyczajnym chodnikiem. Nie jest on na całej długości wyczyszczony a nawet w wielu miejscach popękany. Ma ok. 2,1 kilometrów długości i obecnie jest na niej ok 2600 gwiazd upamiętniających znane osobistości ze świata show biznesu! Jako początek Hollywood Walk of Fame uznaje się skrzyżowanie Hollywood Blvd oraz Vine Street. Najbardziej spektakularną część Alei Gwiazd można zobaczyć przy Dolby Theater (to tutaj co roku odbywa się rozdanie Oscarów) oraz Chineese Theater. Rzeczywiście, ta część Hollywood Walk of Fame jest wyjątkowa, gdyż przez to, że turyści kładą się na chodniku, by zrobić sobie zdjęcie to jest on czysty! Znajdują się tutaj gwiazdy takich osób jak Michaela Jacksona, Georga Clooney’a, Brada Pita, Angeliny Jolie, Britney Spears czy Chucka Norrisa. Ponadto, odbywa się tam wiele atrakcji: tańczące zespoły czy mężczyźni z wężami na szyi. Dolby Theatre Aleja Gwiazd ma jednak jeszcze jedną czarną stronę, gdyż są tam widoczni… bezdomni. Kto by się spodziewał? To pokazuje tylko, jak wspaniale możemy zobaczyć świat idealny w mediach tradycyjnych i społecznościowych. Widać na pierwszy rzut oka, jak ogromny jest kontrast pomiędzy światem bogatych a biednych. UNIVERSAL STUDIOS Na koniec dnia pojechałyśmy do miasteczka Universal Studios. Jest to ogromny park rozrywki z karuzelami i restauracjami związany z tematyką filmową. Niestety, poprzez ograniczony czas oraz budżet, zdecydowałyśmy z dziewczynami, że odpuszczamy tą atrakcję, chociaż czytałam wiele opinii, że jest ona spektakularna i warto przeznaczyć ok. 100$ za wejście do Universal Studios! Chociaż nie żałuję niczego w swoim życiu to wiem, że chcę wrócić do Los Angeles po to, by zwiedzić Universal Studios. Przyjechałyśmy tam z ciekawości, by przejść się po Universal City Walk. Miejsce z wieloma sklepami, restauracjami i atrakcjami. Jest to dobre miejsce dla dzieci oraz myślę, że po to, by usiąść już po zwiedzaniu Universal Studios. Universal City Walk DZIEŃ 2 VENICE BEACH Drugiego dnia postanowiłyśmy odpocząć. Przez ostatnie kilka dni byłyśmy ciągle w trasie, więc spędzenie czasu na najpiękniejszych plażach Kalifornii było wręcz zbawieniem! Venice beach słynie przede wszystkim z pieszej promenady, na której można spotkać artystów: muzyków, malarzy czy sprzedawców pamiątek. Obok promenady znajduje się również ścieżka rowerowa oraz liczne place do skateboardingu. Jest to bardzo widoczne na amerykańskich filmach i muszę przyznać, że w rzeczywistości wygląda to tak samo! Plaża jest bardzo szeroka, na której stoją popularne budki ratownicze. Budka ratownicza na Venice Beach Venice Beach SANTA MONICA Po spędzeniu czasu na Venice Beach, na drugą połowę dnia postanowiłyśmy pojechać do Santa Monica. Santa Monica przede wszystkim kojarzy się z molo ze słynnym diabelskim młynem. To również tutaj znajduje się znak o kończącej się popularnej drodze Route 66. Santa Monica słynie również z 3rd Street Promenade, na której znajdują się liczne sklepu, restauracje oraz kawiarnie. Santa Monica to istny raj dla młodych osób – ze względu na liczne kluby i restauracje można tam spędzić fantastyczne wakacje. Plaża jest tak samo bardzo szeroka jak w Venice Beach! Molo na Santa Monica Santa Monica Los Angeles to zdecydowanie symbol Kalifornii, którzy kojarzy się z luksusem, show-biznesem i życiem jak z marzeń. Pobyt w LA pokazał mi, że faktycznie są miejsca jak z filmów, ale to tylko miejsca, bo ludzie też mają tam gorsze i lepsze dni. Warto jednak lecieć i zobaczyć na własne oczy! TBT: Siła wody mnie oszołomiła To Most Samobójców przyciągnął mnie do tego miasta TBT: Betonowa dżungla czy miasto marzeń?
Program TV Stacje Magazyn Ocena film sensacyjny USA 1996 Dolina San Fernando w pobliżu Los Angeles. Płatny zabójca Dosmo Pizzo (Danny Aiello) planuje wykonać ostatnie zlecenie i wycofać się z branży. Ze swoim wspólnikiem Lee Woodsem (James Spader) zabija Roya Foxxa (Peter Horton). Okazuje się jednak, że psychopata Lee nie zamierza dzielić się z nim zapłatą. Dosmo musi uciekać w góry. Bierze zakładników i ukrywa się w położonym na odludziu domu. Porwane przez niego osoby to bogaty właściciel galerii Allan (Greg Cruttwell) i oddana mu asystentka Susan (Glenne Headly). Sprawą zajmują się policjanci Alvin (Jeff Daniels) i Wes (Eric Stolz), którzy nie stanowią zgranego duetu. W wydarzenia uwikłany zostaje również Teddy Peppers (Paul Mazursky), kiedyś znany reżyser, który nie potrafi pogodzić się z przemijającą sławą i postanawia popełnić samobójstwo. John Herzfeld Jeff Daniels (Alvin Strayer), Glenne Headly (Susan Parish), Teri Hatcher (Becky Foxx), Peter Horton (Roy Foxx), James Spader (Lee Woods), Eric Stoltz (Wes Taylor), Danny Aiello (Dosmo Pizzo), Marsha Mason (Audrey Hopper), Greg Cruttwell (Allan Hopper), Paul Mazursky (Teddy Peppers) Brak powtórek w najbliższym czasie Co myślisz o tym artykule? Skomentuj! Komentujcie na Facebooku i Twitterze. Wasze zdanie jest dla nas bardzo ważne, dlatego czekamy również na Wasze listy. Już wiele razy nas zainspirowały. Najciekawsze zamieścimy w serwisie. Znajdziecie je tutaj.
Spis treściGREAT WHITE – VENICE BEACHIPPUDO RAMEN – WEST HOLLYWOOD25 DEGREES – HOLLYWOODTE’KILA – HOLLYWOODGG’S BISTRO – LAGUNA BEACHPodobne wpisy Nie jesteśmy specjalistami od kuchni Los Angeles – spędziliśmy w mieście tylko 2 dni! Ale wiem jak to jest jak docieracie gdzieś i nie macie pojęcia, co i gdzie zjeść! My mamy kilka sprawdzonych miejsc – być może akurat będziecie w okolicy i przydadzą Wam się na śniadanie, obiad lub kolację 🙂 Miejsca, w których jedliśmy są rozrzucone po mieście, można zatem je bardzo dobrze powiązać ze zwiedzaniem różnych części Los ANGELES NASZ POST, CO ZOBACZYĆ W LOS ANGELES, ZNAJDZIESZ TU! GREAT WHITE – VENICE BEACH Zaczynam od mojego ulubionego miejsca i jednego z ulubionych podczas całej wyprawy po Stanach. To właśnie stamtąd pochodzi zdjęcie tytułowe (powyżej). Great White znajdziecie dwa kroki od plaży w Venice i fotogenicznego Venice Sign. Przyjemna knajpka, ale uwaga: spodziewajcie się tłumów! Stylistyka nieco hipsterska, jedzenie wygląda bardzo instagrammable, ale poza tym, że wygląda, również świetnie smakuje! Super bugery w świetnych maślanych bułkach, świetna kanapka z kurczakiem (Crispy Chicken Sandwich – 14$)– dzieciaki były zachwycone! Bardzo fajne bowle – zarówno wytrawne (np. z łososiem wędzonym), jak i owocowe smoothie bowle (np. blue smoothie bowl). Koniecznie też spróbujecie podawanych na sałacie Fish Tacos (15 $) – to chyba najlżejsze, a zarazem pyszne danie, które zjadłam podczas ponad 2 tygodni w Stanach. Menu opisywane jako kalifornijskie – na śniadanie znajdziecie Chia Pudding, Avocado Toast, różne bowle, ale jest też Breakfast Burrito i Ricotta Hotcakes z owocami i syropem klonowym dla fanów słodkich śniadań. Gdy czytam ich menu, aż żałujemy, że byliśmy tam tylko raz! Ceny śniadań: 13 – 18 dolarów. Bardzo duży wybór fajnych napojów – przeróżne kawy, smoothies matcha latte i inne cuda. Jest nawet Lavender Beet Latte – to mleko migdałowe z dodatkiem miodu lawendowego i … soku z buraków. Brzmi kosmicznie, prawda? Ostrzegam też, zwłaszcza, jeśli jesteście z dziećmi: pomimo, że dania są restauracyjne, nie fast foodowe, w Great White NIE MA TOALETY. My wybłagaliśmy wizytę w toalecie w hotelu naprzeciwko. ADRES: 1604 Pacific Ave, Venice, CA 90291 GODZINY OTWARCIA: codziennie PS. Zdjęcie wnętrza pochodzi ze strony restauracji – gdy my tam byliśmy było tak tłoczno, że musieliśmy walczyć o stolik z dwójką dzieci u boku i wózkiem, a nie robić fotki 😉 IPPUDO RAMEN – WEST HOLLYWOOD Jeśli jak my kochacie japońskie jedzenie, zajrzyjcie w Los Angeles na ramen w japońskiej sieciówce Ipuddo. Zajadaliśmy ich jedzenie w Japonii i zawsze się sprawdzało! Mają bardzo dobre rameny – zarówno delikatne Shiromaru, jak i pikantny i gęsty karaka (mój ulubiony!). Do tego sporo różnych przekąsek i idealnie przygotowane pierożki gyoza. U nas Jagoda od razu zamówiła dwie porcje pierożków i zjadła do ostatniego kawałka! Ceny ramenu: 15-17 dolarów. Przyjemne miejsce, stoliki w środku i na zewnątrz (przy niewielkiej ulicy). Jeśli zwiedzacie LA, Ipudo jest na trasie z Beverly Hills to np. Petersen Automotive Museum lub do Original Farmer’s Market – przyda się, by odbudować energię na dalsze zwiedzanie! ADRES: 8352 Santa Monica Blvd, West Hollywood, CA 9006 GODZINY OTWARCIA: pon – czw oraz / pt oraz / sob – nd PS. Ipuddo znajdziecie również w SANTA MONICA – przy 3rd Street Promenade 25 DEGREES – HOLLYWOOD To nasza śniadaniowa miejscówka w Hollywood. Jeśli właśnie od Hollywood zaczynacie zwiedzanie, wpadnijcie tu na Eggs Benedict (Łukasz mówi, że świetne i po 3 dniach wcale nie miał ich dość), Avocado Toast (na naprawdę smacznym chlebie) czy na French Toast podawane z truskawkami. W menu śniadaniowym znajdziecie też 25 degrees breakfast sandwich z jajkami, bekonem i serem cheddar, Huevos Rancheros (jajka podawane w stylu meksykańskim – na tortilli – z sosem, fasolą i awokado), pankejki, gofry, granolę czy owsiankę. Cena śniadania: 13 – 18 $. Czynne 24 h na dobę. Śniadania podawane są reszta w pozostałych porach, również w nocy. A jeśli nie śniadanie, to może burgery na obiad? Testowaliśmy je po przylocie i zdecydowanie dają radę! Spróbujcie Number Two z pieczonym pomidorem, burratą, pesto, chrupiącym prosciutto lub Number Three z serem Mezzo Secco, chipotle i awokado. 25 Degrees znajdziecie prawie naprzeciwko Chinese Theatre, tuż przy Walk of Fame. ADRES: 7000 Hollywood Blvd, Los Angeles, CA 90028 GODZINY OTWARCIA: codziennie, 24 H!!!! (PS. jak ja bym chciała mieć takie jedzenie 24 h w Warszawie!!!) PINK’S HOT DOGS To jeden z klasyków street foodowych w LA! Po te hot dogi stoi kolejka na godzinę stania, a w Google mają ocenę 4,5 z ponad 7700 opinii!! (aż tyle opinii rzadko kiedy się zdarza!) Nie wszystkie wersje nam smakowały, ale warto zajrzeć na ich chili hot dogs! To klasyka! Dodatkowo – będzie to jeden z tańszych posiłków w LA 😊 Zdjęć hot dogów brak – jedliśmy je po ciemku, na stojąco przy samochodzie, gdy dzieciaki odleciały po spacerze i szaleństwach na Venice Beach (jet lag dołożył do tego swoją cegiełkę). Pink działa w Los Angeles od 1939 roku – wtedy hot dogi zaczęli sprzedawać Państwo Pink. W mieście nadal czuć było oznaki kryzysu, a chili dogs od Betty z dodatkiem musztardy i cebuli kosztowały po 10 centów i sporo osób mogło sobie na nie pozwolić. To właśnie tego chili doga musicie spróbować – to klasyka! W menu znajdziecie też polski akcent – są Polish Dogs oraz Chicago Polish Dogs – przyznam, że te smakowały nam mniej niż wersja podstawowa. ADRES: 709 N La Brea Ave, Los Angeles, CA 90038 GODZINY OTWARCIA: pon – czw / pt – sob / nd TE’KILA – HOLLYWOOD Miejscówka na meksykańskie. Znalazłam ją na liście najlepszych meksykańskich restauracji w LA – moim zdaniem idealnie nie jest, ale ich guacamole to chyba jedno z najlepszych, jakie kiedykolwiek jadłam! Świetne nachos.. bardzo dobre tacos al. Pastor! Reszta dla Was do przetestowania 😊 W menu meksykańskie klasyki – tacos, quesadilla, fajitas, itd. PS. Dobre miejsce na wieczór i drinki! ADRES: 6541 Hollywood Blvd, Los Angeles, CA 90028 GODZINY OTWARCIA: codziennie GG’S BISTRO – LAGUNA BEACH Rzutem na taśmę, gdy już post był prawie gotowy, a my prawie w trasie na lotnisko z kierunkiem Floryda 😉 Laguna Beach to przyjemna miejscowość w Orange County na obrzeżach Los Angeles. Fajne miejsce na weekendowe plażowanie, bo spokojniejsze niż popularne Venice Beach. Tuż przy plaży znajdziecie też super plac zabaw dla dzieciaków. Na jedzenie planowaliśmy iść po pięknie położonej The Cliff, ale okazało się, że w sobotę to 2 godziny (!!!) czekania! GG’s Bistro znaleźliśmy przypadkiem, ale okazało się naprawdę smaczne! Ja wzięłam Kofte Plate, Łukasz Iskender Kebab i była to przyjemna odmiana od amerykańskiego jedzenia, które dominowało w ostatnich 2 tygodniach 🙂 Tureckie wyszło im naprawdę nieźle!!! W menu są też makarony – dzieciaki wybrały Pesto & Shrimps i byl naprawdę świetny! 🙂 A Laguna Beach sprawiła, że miło spędziliśmy czas w oczekiwaniu na wieczorny lot 🙂 ADRES: 540 S Coast Hwy #108, Laguna Beach, CA 92651 GODZINY OTWARCIA: pon – sob / niedziela PS1. Podrzućcie Wasze sprawdzone miejscówki w Los Angeles i okolicach 🙂 dajcie znać w komentarzach – na pewno osobom, które tam się wybierają, przydają się sprawdzone miejsca! PS2. Podczas całej naszej podróży do Stanów wspiera nas Diners Club – korzystamy z ich karty płatniczej, jak również z ubezpieczenia przy karcie dla całej rodziny – jeśli dużo podróżujecie i szukacie ubezpieczenia, koniecznie zajrzyjcie TU, by poznać szczegóły. A jeśli zdecydujecie się na kartę, koniecznie skorzystajcie z tego LINKA i z promocyjnej ceny 🙂
los angeles w 2 dni